I wtedy wszedł... GD w czerwonym, jedwabnym szlafroku. Oparł się o futrynę i uśmiechnął podstępnie. Chyba chciał się zabawić w Aloisa z Kuro.
-Kładź się -warknąłem udając, że nie zwracam większej uwagi na jego szekszi łydki. W końcu... jestem profesjonalistą!
-Na brzuchu, czy na plecach? Mrauu.
-GD... kurwa nooo! Ja cie mam rysować, RYSOWAĆ. Ja cię grzecznie proszę, ty mi nie wysyłaj dwuznacznych sygnałów!
-Jakich niby?
-Masz stać, a nie leżeć!
-I kto tu komu sygnały wysyła,hm? ?
-..........A to "mrauu" to nie sygnał może?
-No nie! Jęknąłem, bo za ciasno sobie szlafroczek zawiązałem..o Jezu! TOP....
-STAŃ TU! A ja rozłożę sztalugi.
-GD... kurwa nooo! Ja cie mam rysować, RYSOWAĆ. Ja cię grzecznie proszę, ty mi nie wysyłaj dwuznacznych sygnałów!
-Jakich niby?
-Masz stać, a nie leżeć!
-I kto tu komu sygnały wysyła,hm? ?
-..........A to "mrauu" to nie sygnał może?
-No nie! Jęknąłem, bo za ciasno sobie szlafroczek zawiązałem..o Jezu! TOP....
-STAŃ TU! A ja rozłożę sztalugi.
-Już czekam...
-BOŻE! A co ty masz do chu*ja wafla na szyi?
-No co?
-Co to za tandetny niebieski wisior?
-Chciałem, żeby ci było łatwiej... poczujesz klimaty Tytanica.
-Wiesz, na czym sobie zawieś ten wisior?!
-Jak ci się tak będzie lepiej rysować... to spoko.
-BOŻE! A co ty masz do chu*ja wafla na szyi?
-No co?
-Co to za tandetny niebieski wisior?
-Chciałem, żeby ci było łatwiej... poczujesz klimaty Tytanica.
-Wiesz, na czym sobie zawieś ten wisior?!
-Jak ci się tak będzie lepiej rysować... to spoko.
-WUT?
-No co? ?
-Jajko na twardo.
-Rozkładaj te sztalugi, czy huj wie co, bo mi w łydki zimno.
-Mam cię malować... pastelami, akwarelami, plasteliną, plakatówkami, kredkami, wydzierankami....
-STOP!
-No cooo? Pytam grzecznie! Ostatnio narysowałem ci kredkami bambino żyrafę, a ty się wydarłeś, że miało być świecowymi!
-Możesz mnie huj wie czym rysować, byle oddało całą mą piękność.
-HUJEM MAM CIĘ MALOWAĆ?!
-No co? ?
-Jajko na twardo.
-Rozkładaj te sztalugi, czy huj wie co, bo mi w łydki zimno.
-Mam cię malować... pastelami, akwarelami, plasteliną, plakatówkami, kredkami, wydzierankami....
-STOP!
-No cooo? Pytam grzecznie! Ostatnio narysowałem ci kredkami bambino żyrafę, a ty się wydarłeś, że miało być świecowymi!
-Możesz mnie huj wie czym rysować, byle oddało całą mą piękność.
-HUJEM MAM CIĘ MALOWAĆ?!
-To obrazek, będzie ch*ujowy! Co ty wg myślisz... Masz w ogóle jakieś doświadczenie w tym całym rysowaniu?
-No tak... Jak miałem pięć lat pierwszy raz udało mi się pokolorować kolorowankę, bez wychodzenia za linie. No... prawie. A w tamtą sobotę narysowałem ci autko.
-Ooo! To masz takie doświadczenie, jak polscy piłkarze!
- A co ty od nich chcesz? Na przegrywaniu przecież się znają.
-No tak! W końcu proszono ich, żeby wykładali to na Hogwarcie .
-A właśnie, mój list przyszedł?
-Nie... Znaczy... była sowa, ale ja myślałem, że to kura, a akurat była niedziela...rosół...
-No tak... Jak miałem pięć lat pierwszy raz udało mi się pokolorować kolorowankę, bez wychodzenia za linie. No... prawie. A w tamtą sobotę narysowałem ci autko.
-Ooo! To masz takie doświadczenie, jak polscy piłkarze!
- A co ty od nich chcesz? Na przegrywaniu przecież się znają.
-No tak! W końcu proszono ich, żeby wykładali to na Hogwarcie .
-A właśnie, mój list przyszedł?
-Nie... Znaczy... była sowa, ale ja myślałem, że to kura, a akurat była niedziela...rosół...
-C-CO?! NNNNNNIIIIIIIIIIIIIIIIIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
-Nie drzyj się!
-NNNIIIIIIEEEEEE
-O Dżezu...
-CZYM JEST ŻYCIE?
-DŻUNGLĄ GD DŻUNGLĄ!
-Rysuj mnie !
-Co tak temat zmieniasz?
-RYSUJ KURWA!
-To się nie wierć, bo ci rakiete zmiast kutasa narysuje!
-Nie drzyj się!
-NNNIIIIIIEEEEEE
-O Dżezu...
-CZYM JEST ŻYCIE?
-DŻUNGLĄ GD DŻUNGLĄ!
-Rysuj mnie !
-Co tak temat zmieniasz?
-RYSUJ KURWA!
-To się nie wierć, bo ci rakiete zmiast kutasa narysuje!
-Grozisz mi?!
-Wolisz rakietę, czy kutsa z sombrero?
-Pokaż to... .... ... Ty w ogóle ch*uja malować nie umiesz! Coś ty robił całą podstawówkę?
-Ja? Malowałem drzewka i tęczę.
-Dlatego teraz jesteś homo...
-Wolisz rakietę, czy kutsa z sombrero?
-Pokaż to... .... ... Ty w ogóle ch*uja malować nie umiesz! Coś ty robił całą podstawówkę?
-Ja? Malowałem drzewka i tęczę.
-Dlatego teraz jesteś homo...
-Wcale nie! To ty mnie spedaliłeś!
-Nie ma takiego słowa, jak spedaliłeś idioto!
-TERAZ JUŻ JEST!
-O EM DŻI! WYJMUJ TE AKWARELE, CZY HUJ WIE CO I MALUJ
-Przecież nie umiem!
-C.H.O.I S.E.U.N.G.H.Y.U.N MA-LUJ-MNIE
-Czemu mówisz sylabami?
-Idiota.
-Co jaki poliglota!
-Powtarza po raz 214628917 rysuj mnie, bo mi łydki marzną.
-To ściągaj ten szlafroczek.
-Nie ma takiego słowa, jak spedaliłeś idioto!
-TERAZ JUŻ JEST!
-O EM DŻI! WYJMUJ TE AKWARELE, CZY HUJ WIE CO I MALUJ
-Przecież nie umiem!
-C.H.O.I S.E.U.N.G.H.Y.U.N MA-LUJ-MNIE
-Czemu mówisz sylabami?
-Idiota.
-Co jaki poliglota!
-Powtarza po raz 214628917 rysuj mnie, bo mi łydki marzną.
-To ściągaj ten szlafroczek.
-Naprawdę chcesz?
-A co tam masz, że się tak boisz?
-Wiesz co tam mam... i ty wiesz lepiej niż ja!
-Przestań robić z siebie dziewicę! Masz to co ja!
-To samo mówiły te dzikie fanki z polski kilka lat temu, a obudziłem się nagi i wykorzystany w rowie!
-A co tam masz, że się tak boisz?
-Wiesz co tam mam... i ty wiesz lepiej niż ja!
-Przestań robić z siebie dziewicę! Masz to co ja!
-To samo mówiły te dzikie fanki z polski kilka lat temu, a obudziłem się nagi i wykorzystany w rowie!
-Nie przywołuj tych bolesnych wspomnień...
-Masz rację....-*chlip chlip* *kap kap * *pac pac*
-*ściąga szlafrok* OTO JA G-DRAGON BICZ!
-Nigdy tego nie zauważyłem, ale...
-Co?
-Masz penisa jak cukinia.
-Że taki duży?
-Nie... znaczy to też, ale że jest taki...
-Jaki?
-Krzywy!
-A TY MASZ MAŁEGO!
-Co?
-Masz penisa jak cukinia.
-Że taki duży?
-Nie... znaczy to też, ale że jest taki...
-Jaki?
-Krzywy!
-A TY MASZ MAŁEGO!
-Małego?! O nie... tak nie będzie ! ON JEST DUŻY ,ZGRABNY I FCHUJ ZAJEBISTY . Twój za to jest, jak banan!
-To banan, czy cukinia, bo już nie czaję tych twoich sybmboli!
-To banan, czy cukinia, bo już nie czaję tych twoich sybmboli!
-Banan to jest symbol... potęgi i męskości!
-No chyba potencji!
-No u ciebie to chyba impotencji !
-No chyba potencji!
-No u ciebie to chyba impotencji !
-Nie no teraz to mam focha.
-Wiesz co to znaczy foch?
-EROTOMAN!
-Wiesz co to znaczy foch?
-EROTOMAN!
-Już ci to tłumaczyłem!
-Dobra miałeś rysować!
-A ty miałeś się nie ruszać!
-Co? Jakie ruchać? Jak z takimi tekstami będziesz mnie malował, to się nie dziwie, że ci wychodzi rakieta zamiast penisa.
-Po prostu się... nie ... ruszaj!
-Dobra! Ale za tą część ciała nie odpowiadam!
-Dobra miałeś rysować!
-A ty miałeś się nie ruszać!
-Co? Jakie ruchać? Jak z takimi tekstami będziesz mnie malował, to się nie dziwie, że ci wychodzi rakieta zamiast penisa.
-Po prostu się... nie ... ruszaj!
-Dobra! Ale za tą część ciała nie odpowiadam!
-Tobie stoi na widok hellokitty!
-NIE TOP NIE mi staje jak widzę ciebie <3
-N-naprawdę?
-Tak...
-AWWWWWWWWWWWW
-No i masz ..wykrakałeś.
-Fuck.
-Tak w ogóle to skończyłem już rysować <3
-POKAŻ!
-Okej <3 Ale narysowałem też kutasa w sombrerro .
-Po chuja?
-Nie GD... sombrerro jest NA chuju . Lepiej, żebyś tego nie widział...
-NIE TOP NIE mi staje jak widzę ciebie <3
-N-naprawdę?
-Tak...
-AWWWWWWWWWWWW
-No i masz ..wykrakałeś.
-Fuck.
-Tak w ogóle to skończyłem już rysować <3
-POKAŻ!
-Okej <3 Ale narysowałem też kutasa w sombrerro .
-Po chuja?
-Nie GD... sombrerro jest NA chuju . Lepiej, żebyś tego nie widział...
-Dlaczego? <patrzy>
-DLACZEGO MAM TAKIEGO MAŁEGO?
-Miało być realistycznie...
-Taaa.... zobaczymy czy będziesz uważał, że mam takiego mikrusa jak cię zgwałce na tych sztalugach!
-DLACZEGO MAM TAKIEGO MAŁEGO?
-Miało być realistycznie...
-Taaa.... zobaczymy czy będziesz uważał, że mam takiego mikrusa jak cię zgwałce na tych sztalugach!
Omo, kocham <3
OdpowiedzUsuńOMO *o* Zajemiastyczne *^^*
OdpowiedzUsuńzajebiste *,* nie mam nic więcej do powiedzenia xd btw. czy to tylko mój blogger wariuje czy wam usuwa jakaś magicznalna moc notki bo kolejny raz spotykam się z tym, że na bloggerze pojawiają się notki, a potem okazuje się, że ich nie ma... ;_________;
OdpowiedzUsuń