czwartek, 4 kwietnia 2013

Like a DaVinci

Dam wam radę. - Nie kupujcie pakietów kanałów, w których jest TLC. Wydałem kupę kasy na ten pieprzony cyfrowy polsat z TLC i teraz mam?! Jak GD się do niego dorwał to...OD TYGODNIA PIEPRZY MI, ŻEBYM NARYSOWAŁ MU AKT! No okej...mam talent przyznam nie skromnie...no ale AKT?! Mogę mu narysować autko,słonika ale...żeby od razu jego gołą dupę? To, że naoglądałem się go nago, przez ten wolny od ćwiczeń weekend, nie znaczy, że zaraz mam go rysować.
I wtedy wszedł... GD w czerwonym, jedwabnym szlafroku. Oparł się o futrynę i uśmiechnął podstępnie. Chyba chciał się zabawić w Aloisa z Kuro.
-Kładź się -warknąłem udając, że nie zwracam większej uwagi na jego szekszi łydki. W końcu... jestem profesjonalistą!
-Na brzuchu, czy na plecach? Mrauu.
-GD... kurwa nooo! Ja cie mam rysować, RYSOWAĆ. Ja cię grzecznie proszę, ty mi nie wysyłaj dwuznacznych sygnałów!
-Jakich niby?
-Masz stać, a nie leżeć!
-I kto tu komu sygnały wysyła,hm? ?
-..........A to "mrauu" to nie sygnał może?
-No nie! Jęknąłem, bo za ciasno sobie szlafroczek zawiązałem..o Jezu! TOP....
-STAŃ TU! A ja rozłożę sztalugi.
-Już czekam...
-BOŻE! A co ty masz do chu*ja wafla na szyi?
-No co?
-Co to za tandetny niebieski wisior?
-Chciałem, żeby ci było łatwiej... poczujesz klimaty Tytanica.
-Wiesz, na czym sobie zawieś ten wisior?!
-Jak ci się tak będzie lepiej rysować... to spoko.
-WUT?
-No co? ?
-Jajko na twardo.
-Rozkładaj te sztalugi, czy huj wie co, bo mi w łydki zimno.
-Mam cię malować... pastelami, akwarelami, plasteliną, plakatówkami, kredkami, wydzierankami....
-STOP!
-No cooo? Pytam grzecznie! Ostatnio narysowałem ci kredkami bambino żyrafę, a ty się wydarłeś, że miało być świecowymi!
-Możesz mnie huj wie czym rysować, byle oddało całą  mą piękność.
-HUJEM MAM CIĘ MALOWAĆ?!
-To obrazek, będzie ch*ujowy! Co ty wg myślisz... Masz w ogóle jakieś doświadczenie w tym całym rysowaniu?
-No tak... Jak miałem pięć lat pierwszy raz udało mi się pokolorować kolorowankę, bez wychodzenia  za linie. No... prawie. A w tamtą sobotę narysowałem ci autko.
-Ooo! To masz takie doświadczenie, jak polscy piłkarze!
- A co ty od nich chcesz? Na przegrywaniu przecież się znają.
-No tak! W końcu proszono ich, żeby wykładali to na Hogwarcie .
-A właśnie, mój list przyszedł?
-Nie... Znaczy... była sowa, ale ja myślałem, że to kura, a akurat była niedziela...rosół...
-C-CO?! NNNNNNIIIIIIIIIIIIIIIIIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
-Nie drzyj się!
-NNNIIIIIIEEEEEE
-O Dżezu...
-CZYM JEST ŻYCIE?
-DŻUNGLĄ GD DŻUNGLĄ!
-Rysuj mnie !
-Co tak temat zmieniasz?
-RYSUJ KURWA!
-To się nie wierć, bo ci rakiete zmiast kutasa narysuje!
-Grozisz mi?!
-Wolisz rakietę, czy kutsa z sombrero?
-Pokaż to... .... ... Ty w ogóle ch*uja malować nie umiesz! Coś ty robił całą podstawówkę?
-Ja? Malowałem drzewka i tęczę.
-Dlatego teraz jesteś homo...
-Wcale nie! To ty mnie spedaliłeś!
-Nie ma takiego słowa, jak spedaliłeś idioto!
-TERAZ JUŻ JEST!
-O EM DŻI! WYJMUJ TE AKWARELE, CZY HUJ WIE CO I MALUJ
-Przecież nie umiem!
-C.H.O.I S.E.U.N.G.H.Y.U.N MA-LUJ-MNIE
-Czemu mówisz sylabami?
-Idiota.
-Co jaki poliglota!
-Powtarza po raz 214628917 rysuj mnie, bo mi łydki marzną.
-To ściągaj ten szlafroczek.
-Naprawdę chcesz?
-A co tam masz, że się tak boisz?
-Wiesz co tam mam... i ty wiesz lepiej niż ja!
-Przestań robić z siebie dziewicę! Masz to co ja!
-To samo mówiły te dzikie fanki z polski kilka lat temu, a obudziłem się nagi i wykorzystany w rowie!
 -Nie przywołuj tych bolesnych wspomnień...
-Masz rację....
-*chlip chlip* *kap kap * *pac pac*
-*ściąga szlafrok* OTO JA G-DRAGON BICZ!
-Nigdy tego nie zauważyłem, ale...
-Co?
-Masz penisa jak cukinia.
-Że taki duży?
-Nie... znaczy to też, ale że jest taki...
-Jaki?
-Krzywy!
-A TY MASZ MAŁEGO! 
-Małego?! O nie... tak nie będzie ! ON JEST DUŻY ,ZGRABNY I FCHUJ ZAJEBISTY . Twój za to jest,  jak banan!
-To banan, czy cukinia, bo już nie czaję tych twoich sybmboli!
-Banan to jest symbol... potęgi i męskości!
-No chyba potencji!
-No u ciebie to chyba impotencji !
-Nie no teraz to mam focha.
-Wiesz co to znaczy foch?
-EROTOMAN!
-Już ci to tłumaczyłem!
-Dobra miałeś rysować!
-A ty miałeś się nie ruszać!
-Co? Jakie ruchać? Jak z takimi tekstami będziesz mnie malował, to się nie dziwie, że ci wychodzi rakieta zamiast penisa.
-Po prostu się... nie ... ruszaj!
-Dobra! Ale za tą część ciała nie odpowiadam! 
-Tobie stoi na widok hellokitty!
-NIE TOP NIE mi staje jak widzę ciebie <3
-N-naprawdę?
-Tak...
-AWWWWWWWWWWWW
-No i masz ..wykrakałeś.
-Fuck.
-Tak w ogóle to skończyłem już rysować <3
-POKAŻ!
-Okej <3 Ale narysowałem też kutasa w sombrerro .
-Po chuja?
-Nie GD... sombrerro jest NA chuju . 
Lepiej, żebyś tego nie widział...
-Dlaczego? <patrzy>
-DLACZEGO MAM TAKIEGO MAŁEGO?
-Miało być realistycznie...
-Taaa.... zobaczymy czy będziesz uważał, że mam takiego mikrusa jak cię zgwałce na tych sztalugach!
 Jak powiedział tak zrobił..... resztę sobie dopowiedzcie .wiedzcie tylko że...sztaluga do wymiany.
portret GD made by T.O.P super raper XD

3 komentarze:

  1. OMO *o* Zajemiastyczne *^^*

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebiste *,* nie mam nic więcej do powiedzenia xd btw. czy to tylko mój blogger wariuje czy wam usuwa jakaś magicznalna moc notki bo kolejny raz spotykam się z tym, że na bloggerze pojawiają się notki, a potem okazuje się, że ich nie ma... ;_________;

    OdpowiedzUsuń